Kupując polisę OCP, przewoźnik albo daje się nabierać nie znającemu się na rzeczy poślednikowi ubezpieczeniowemu, albo nie widzi potrzeby sięgania po dobre ubezpieczenie, albo widzi w nim jedynie „przepustkę” do pozyskiwania zleceń transportowych. Takie podejście powoduje, że jego polisa jest kiepska, a zakład ubezpieczeń często mówi nie i odmawia odszkodowania. W takim przypadku przewoźnik powinien mieć pretensje jedynie do siebie. Aby nie popaść w pułapkę nierzetelnego agenta sprawdź co jest ważne w polisie OCP i jakie mogą być skutki „dziur” w ochronie ubezpieczeniowej, gdy dojdzie do określonych zdarzeń w drogowym transporcie towarów.
Obszar prawa przewozowego jest zarezerwowany dla wąskiego grona prawników i ekspertów. Nie dziwi więc fakt, że przewoźnicy i spedytorzy o tych aspektach również nie mają większego pojęcia. Nie są oni zatem w stanie ani określić swoich wymagań odnośnie zakresu ubezpieczenia, ani ocenić, czy produkt oferowany im przez owych „rzemieślników ubezpieczeniowych” jest odpowiedni. Dochodzi zatem do swoistego paradoksu, który polega na tym, że laik przewoźnik (tudzież laik spedytor) otrzymuje od laika pośrednika ubezpieczeniowego (agenta lub brokera) ofertę przygotowaną przez laika zatrudnionego w zakładzie ubezpieczeń. Z taką „laicką polisą” Ubezpieczony prowadzi swoją transportową działalność ufając, że w razie „W” spełni ona jego laickie oczekiwania.
Do czego tak naprawdę służy polisa OCP?
Dlaczego ryzykowne jest kupowanie polisy OCP u agenta Bolka?
Co jest istotne przy określaniu zakresu ubezpieczenia OCP?
Które elementy polisy OCP są ważne, które mniej ważne, a które bardzo ważne?
Dlaczego do zawierania umów OCP warto angażować fachowców?
Chcesz poznać odpowiedzi na powyższe pytania? Szkolenie już się odbyło 11.02.2021 r., ale możesz zamówić nagranie.
Zamówienie można złożyć na:
